Kucyki karmione cebulą !!!!

Pomoc

18.09.2019

Karmione cebulą, kopyta obcinane Boschem budowlanym

Kiedy Pan Krzysztof zobaczył te dwa kucyki bez wahania od razu je wykupił, nie chciał aby zostały u byłego właściciela minuty dłużej.Skontaktował się z Nami z pytaniem czy je przyjmiemy. Udało Nam się szybko zorganizować cudowny dom tymczasowy oraz transport. Kiedy udaliśmy się na miejsce zrozumieliśmy czemu Pan Krzysztof chciał aby były od razu zabrane.Ogierek był oparty o ciągnik, nie mógł utrzymać równowagi.Kawałek dalej klacz starała się również utrzymać równowagę. Okazało się, że przez długotrwałe i rażące zaniedbane kopyta nie mogą się poruszać. Załadunek i rozładunek był koszmarem kuce z trudem i bólem pokonywała każdy metr. Były właściciel z uśmiechem przyniósł nam kawałek kopyta które tłumaczył-"najlepiej obcina się Boschem budowlanym" kiedy padło pytanie co jedzą powiedział że dawał im cebulę, paprykę i resztki ze sklepów,wszystkich zamurowało wcześniej obiecaliśmy że kucyki zabieramy i nic nie mówimy. Ciężko było zaciskać zęby.Kiedy kucyki trafiły do domu tymczasowego i zobaczyły rozłożone dla nich siano nie mogły skończyć jeść.

Kucyki są po pierwszej wizycie lekarza weterynarza wiemy że ich kopyta są drastycznie przerośnięte, doszło do przykurczu ścięgien i zmian kostnych, anemia, mocna niedowaga (u ogierka), zaniedbana sierść i problemy skórne. Klaczka prawdopodobnie jest w ciąży ale na chwilę obecną lekarz nie chciał jej stresować. Przerośnięte kopyta i zdeformowanie z każdym ich ruchem wywołują u Nich ogromny ból dla tego wszystkie zabiegi łącznie z kowalem muszą być przeprowadzane ze starannością.Kucyki na pewno są zarobaczone ale ze względu na ich zła kondycję fizyczna na chwilę obecną nie mogą otrzymać leku na odrobaczenie mogą tego nie przeżyć.Otrzymują antybiotyki i suplementy na wzmocnienie.

Na chwile obecna jesteśmy umówieni z kowalem na pewno nie będzie to jedna wizyta.

Klacz ma udokumentowany wiek 10 lat według paszportu, z kolei ogierek nie posiada dokumentacji co wiąże się z kolejnymi kosztami.

Zwracamy się do Was do Waszych serc pomóżcie Nam poradzić sobie z kosztami leczenia, badań, kowala, siana, słomy, leków i suplementów wzmacniających, specjalistycznej karmy, opieki weterynaryjnej i co Nas jeszcze czeka, sami nie wiemy.

Bardzo prosimy o dokonywanie wpłat każdy grosz się liczy jak i czas.....

Brakuje słów aby opisać tragedię którą przeżyły ale jest dużo serc aby były wreszcie szczęśliwe.

Przed Nimi bardzo długa droga powrotu do zdrowia.
 
Zbiórka prowadzona jest pod linkiem
https://pomagam.pl/1wfyuyf9?fbclid=IwAR04M4lzG3c6GUIarnpxYtejtCqAeA8HBPFuDmQYFFgvRfoYnmm5mvWWI8I